poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Przez Polskę piękną...

...jadąc rowerem

można przyjrzeć się światu, który wydaje się zapomniany, odległy.

Można cofnąć się w czasie, niezależnie jakim rowerem jedziesz i jakie technologie gps'ów, prędkościomierzy i innych gadżetów posiadasz. Polska nadal czaruje pięknem natury, przeszłości i wrażliwości. Nie pojechałam na Kretę, do Turcji, Francji czy Włoch... a jednak dotknęłam piękna rodzimego i żal mi, że to już koniec. Mogłabym jeszcze przemierzać pola, wsie. Oddychać tym powietrzem, nadsłuchiwać dźwięków i karmić oko wciąż i wciąż Polską...