Z dedykacją dla siebie i dla tych, co im łzy w oczach się gromadzą i co jakiś czas przelewają…
nie płacz. To tylko krzyż
przecież tak trzeba
nie drżyj. To tylko miłość
jak rana w przylepce chleba
i ty jak zabawny kos
co się kosowej spodziewa
łatwiej kiedy się nie wie
zamyślił się anioł
chciał zabrać głos
lecz poszedł do nieba
Jan Twardowski
piękny, uwielbiam poezję ks Twardowskiego, pomogła mi przejść przez wiele trudnych chwil
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńtak, ja w tych wierszach chowam łzy i uśmiechy, chowam smutek i radość...
OdpowiedzUsuńchociaż dobre są też i psalmy...