środa, 30 stycznia 2019

Powrót warszawski

Postanowiłam wrócić na bloga! Szok!

Wracam do zwiedzania, odkrywania Warszawy.
Zainspirowało mnie zagłębianie się w rodzinną genealogię.
Nie wiedziałam, że mam tak długie korzenie rodzinne w tym mieście, a jednak!
Postanowiłam więc trochę umieścić moich małych "dochodzeń" na stronie.
Patrząc oczami pradziadka, prababci, prapradziadka, praprababci... itd.
Odkrywać Warszawę jakiej już nie ma, a może częściowo wciąż jest.

Dziś chwilkę o jednym z miejsc, do którego chodzili warszawiacy i nie tylko. Sławni i całkiem nieznani (a pośród nieznanych: mój pradziadek).
Mowa o atelier fotograficznym.  Było takich miejsc trochę w Warszawie.
Jeden z nich mieścił się na ul. Miodowej 3 (to ten budynek narożny z ul. Senatorską). 



 Był to dom własny fotografa Jana Mieczkowskiego. Wsławił się on zdjęciami wielu znamienitych osób swojej epoki, między innymi dlatego, że przez czas jakiś założył atelier w Paryżu. 
Sportretował w swoim studio Adama Mickiewicza, Helenę Modrzejewską, Stanisława Moniuszkę... Na tą ulicę, do tego atelier, przyszedł mój pradziadek Józef i także upamiętnił swoją facjatę.












 Jan Mieczkowski wygrywał w międzynarodowych konkursach. Czasem rzucał pracę fotografa i zajmował się innym przedsięwzięciem (uprawa  zbóż, wytwórnia krochmalu). Otwierał nowe atelier, zamykał, wyjeżdżał do Paryża. Bankrutował i ponownie wracał do fotografii. Ostatecznie przenosząc zakład do domu własnego na Miodowej 3. 

 Ciekawostką architektoniczną jest fakt, że dom przy Miodowej 3 został w latach 1911-12 wyburzony, aby ustąpić miejsce większemu "wieżowcowi", którego także już nie ma.


Zatem mój dziadek widział ten fragment Warszawy inaczej niż pradziadek...

A ja widuję jeszcze inny widok. Od lat 90-tych XX wieku jest tam Irish Pub.

Jeszcze dwa zdjęcia gdzie widać budynek Miodowa 3 (prawdopodobnie z 1939 r)
oraz inne miejsce, ale pokazujące jak wyglądała okolica po wojnie.



ul. Marszałkowska 111 



 

Syn słynnego fotografa przejął potem jego pracownię, zmieniał miejsce atelier na ul. Marszałkowską 111 (dziś już zamiast kamienicy mamy tam pl. Defilad) a potem 81B (także nie istnieje). 
Być może w którymś z tych zakładów na Marszałkowskiej fotografował się pradziadek już z całą rodziną. 


                                                                        ul. Marszałkowska 81B

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz